Pizza w pracy – czy może motywować do działania?
Wielu pracodawców zastanawia się, jak motywować swoich pracowników do dalszej pracy. Dodatkowa premia, a może podwyżka? Nic z tych rzeczy. Naukowcy udowodnili, że wystarczy zaoferować im darmową pizzę. Podobno jedzenie pizzy w godzinach pracy zwiększa produktywność bardziej niż obietnica podwyżki.
Pizza najlepszy motywator do działania
Pizzę uwielbia chyba każdy, co zresztą potwierdzają badania przeprowadzone przez markę Mosso, z których wynika, że jeden na dwóch Polaków jada pizzę przynajmniej raz w miesiącu. Nie ma się co temu dziwić, przecież trudno o smaczniejszą przekąskę niż chrupiący placek z ciągnącym się serem i świeżymi dodatkami. Jednak pewnie nie wszystkim będzie łatwo uwierzyć w to, że placek, o którym mowa, mógłby być lepszą motywacją do pracy niż…pieniądze.
Badania psychologa z Uniwersytetu Duke
Do zaskakującego odkrycia na temat pizzy doszedł profesor Dan Ariely z Uniwersytetu Duke. Profesor Ariely przeprowadził badanie, w którym jego uczestników podzielono na 4 grupy. Każda z grup miała to samo zadanie do wykonania, różniła się tylko forma nagrody, która miała motywować do jego wykonania. Psycholog przetestował trzy formy nagrody za zrealizowane zadanie. Pierwszą z nich była premia w wysokości 30 dolarów, drugą – pochwała od szefa, a trzecią – kupon na darmową pizzę. Ostatnia z grup nie miała otrzymać żadnej nagrody za wykonanie zadania, miała to być wyłącznie grupa kontrolna.
Eksperyment trwał tydzień, ale już po pierwszych dniach okazało się, że na czele produktywności znajdowała się grupa, której obiecano darmowe kupony na pizzę. Zaraz za nią znalazł się zespół, który jako nagrodę miał otrzymać pochwałę od szefa. Co ciekawie – bonus finansowy motywował pracowników do realizacji zadania najsłabiej, podobnie jak brak jakiejkolwiek nagrody, i to właśnie te grupy zajęły ostatnie miejsca. Przy końcu badania, czyli po upływie tygodnia, sprawa wyglądała jeszcze ciekawiej – bowiem ostatecznie zwyciężyli pracownicy, którzy mieli otrzymać pochwałę, a grupa od pizzy znalazła się na drugim miejscu. Co więcej, ci, którzy otrzymali pieniądze za dobrze wykonaną pracę, po dwóch dniach byli już aż o 13,2 procenta mniej wydajni niż wcześniej.
Pomimo że koniec końców pochwały wygrały z pizzą, zdaniem psychologa Ariely’a pizza zajęłaby pierwsze miejsce, gdyby zaczęto dostarczać ją do domu pracowników (tak pierwotnie planowano). Jak wyjaśnia w swojej książce – w ten sposób nie tylko otrzymaliby od nas podarunek, ale też staliby się bohaterami w oczach swoich rodzin. Ku zaskoczeniu bardzo słabo w eksperymencie wypadła premia. Pieniądze motywowały pracowników do działania mniej lub bardziej, w przeciwieństwie do pochwały i kuponu na pizzę. Jak twierdzi psycholog, najważniejsze wśród pracowników jest ogólne poczucie docenienia, które nie zawsze musi przybierać formę finansową.
Jakie wnioski płyną z eksperymentu?
I choć trudno oczekiwać, że ktoś mógłby zrezygnować z wypłaty i pracować jedynie za kupon pizzy, to jednak – jeżeli chodzi o zwiększenie wydajności w pracy – takie dodatki do podstawowej pensji jak pizza mogą okazać się skuteczniejsze niż obietnica podwyżki. Zresztą nie ma się co dziwić – mało jest rzeczy tak smacznych i integrujących grupę jak dobra i świeża pizza.
Jaką pizzę zamówić do pracy?
Do miejsca pracy najlepiej zamówić pizzę z dowozem. Pizzerie, takie jak Capri New oferują możliwość bezpłatnej dostawy pizzy pod wskazany adres od kwoty minimalnej 20 zł. Przepyszna włoska pizza dostępna jest w 4 rozmiarach – 30 cm, 45 cm, 50 cm i gigant 60 cm. Dodatkowo na klientów lokalu czeka wiele atrakcyjnych promocji i rabatów na pizzę. W menu, oprócz pizzy, znajdują się również burgery z dostawą, makarony oraz sałatki – idealne posiłki, aby zaspokoić głód pracowników w porze lunchowej.
Zamów pizzę dla swoich pracowników z dostawą do biura za pomocą systemu zamawiania online
przejdź do systemu zamawiania
Złożenie zamówienia przez naszych klientów zajmuje MNIEJ NIŻ 3 MINUTY
Pizzę dowozimy w takie rejony Krakowa jak: Centrum (śródmieście), Stradom, Błonia, Cichy Kącik, Kleparz, Krowodrza i Łobzów, Miasteczko AGH (akademiki), Kazimierz, okolice Rynku (Stare Miasto), Azory, Żabiniec, Grzegórzki (Dąbie), Dębniki, Płaszów, Podgórze, Bonarka, Ruczaj, Ludwinów (os. Podwawelskie), Zabłocie, Kurdwanów, Łagiewniki, Zakrzówek, Bronowice, Salwator i Zwierzyniec oraz osiedla Bronowice Nowe (os. Widok), Widok-Zarzecze, Salwator City
Zobacz pozostałe artykuły
Poprzedni: « 6 powodów, dla których warto jeść pizzęNastępny: 6 ciekawostek o pizzy, o których najprawdopodobniej nie wiedziałeś »